Discussion:
numery kierunkowe w Polsce przed reforma w 1975roku
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
wyszkolony bezrobotny
2005-12-09 16:00:54 UTC
Permalink
Jak wyglądały numery kierunkowe przed reformą administracyjną kraju w
1975 roku i podziałem na 49 województw? Ile wtedy było telefonów w
Polsce? :)
D@niel
2005-12-09 16:32:56 UTC
Permalink
Post by wyszkolony bezrobotny
Jak wyglądały numery kierunkowe przed reformą administracyjną kraju w
1975 roku i podziałem na 49 województw? Ile wtedy było telefonów w
Polsce? :)
ZTCP to była duża różnorodność w tej materii. Np. początkowo rozmowy
MM (automatyczne, rzecz jasna) wykonywało się wykręcając numer
zaczynający się na 8, np. 852 do Bydgoszczy (bo wskazniki do głównych
miast się naogół nie zmieniły przez te lata). Potem weszło 0 + sygnał
zgłoszenia (albo i bez niego)+ kierunkowy. Były też aż do początku lat
90-tych kombinacje typu 8ab~8cd~wxyz (gdzie ~ oczekiwanie na sygnał).
Dodzwonienie się automatyczne do takich miejsc wymagało dużo
samozaparcia, bo zawsze któraś centrala po drodze mogła byc zajęta.
A telefonów było coś około <20 na 100 mieszkańców :(
--
Pozdrawiam - ***@niel
Telesfor Baudot
2005-12-09 16:57:08 UTC
Permalink
U?ytkownik "***@niel" <***@gazeta.pl> napisa? w wiadomo?ci news:t96d8hv3p9pg.acgvdys6137z$***@40tude.net...
Były też aż do początku lat
Post by ***@niel
90-tych kombinacje typu 8ab~8cd~wxyz (gdzie ~ oczekiwanie na sygnał).
Dodzwonienie się automatyczne do takich miejsc wymagało dużo
samozaparcia, bo zawsze któraś centrala po drodze mogła byc zajęta.
A telefonów było coś około <20 na 100 mieszkańców :(
W 1989 roku było 8,2 telefonów na 100 mieszkańców.

A co do reszty:

W Polsce pierwszy normatywny dokument definiujący plan numeracji został
wydany w roku 1965. Przewidywał on istnienie 304 SN*, odpowiadających, poza
nielicznymi wyjątkami, ówczesnym powiatom.
Pod koniec 1974 r. powstał projekt nowego PNK zakładający m.in.
zmniej-szenie liczby SN do 255. Wobec zmian w podziale administracyjnym
kraju, likwidujących powiaty i tworzących 49 województw w miejsce
wcześniejszych 17, nie stał się on dokumentu obowiązującym.
Drugi oficjalny PNK pojawił się pod koniec 1976 r. Przyjęto w nim zasadę
zamykania SN w granicach województw i obejmowania nimi pełnych obszarów
pewnej liczby jednostek administracyjnych (gmin). Liczba SN spadła do 176.
Dokumenty te różniły się przede wszystkim liczbą i sposobem definiowania SN.
Zawierały też wiele cech wspólnych. Ustalały w tzw. "stanie docelowym"
stosowanie jednolitej 8-cyfrowej numeracji krajowej z 7-, 6- i 5- cyfrowymi
numerami strefowymi (wybrana jedna wartość w każdej SN) i odpowiednio 1-, 2-
i 3-cyfrowe WMM*. Każdej SN przydzielały tylko jeden WMM, aczkolwiek mógł on
być inny w stanie przejściowym i docelowym. W okresie przejściowym zezwalały
na stosowanie niejednakowej długości KNA* (7 i 8 lub 8 i 9, a nawet 7, 8, i
9 cyfr). Definiowały także jednolity dla wszystkich SN zestaw i postać (9xx)
numerów do AUS*. Nie zawierały natomiast żadnych ustaleń w kwestii
powszechnych wówczas rejonów nie powiązanych systemem numeracji krajo-wej, a
jedynie nieregularnymi relacjami połączeń automatycznych opartych na
zróżnicowanych, jawnych numerach kierunkowych ("miasto-miasto").
Kolejny PNK pojawił się w 1988 r. Wprowadził on nowy element w struktu-rze
obszarów sieci - okręgi telekomunikacyjne jako fragmenty SN. PNK-88
do-puszczał stosowanie w dużych SN mieszanej, 6- i 7-cyfrowej numeracji
strefo-wej oraz dwóch WMM dla tych SN, tak aby długość KNA nie przekraczała
8 cyfr (np. dla Warszawy były to wskaźniki 2 i 22). Liczba stref została
zmniej-szona do 118 i przewidziano likwidacje dalszych 9. Dopuszczono
przejściowe stosowanie rejonów numeracyjnych (swego rodzaju pomocniczych
SN), defi-niując ich 27 ze wskaźnikami liczącymi od 2 do 4 cyfr. Pojemność
tego planu została oceniona na 30 mln numerów i sądzono, że jest to liczba
wystarczająca do ok. 2025 r. (!).
Kolejne trzy PNK pojawiły się pod rządami ustawy o łączności z 1990 r.
li-beralizującej rynek telekomunikacyjny w Polsce. Odtąd były one
publikowane w dziennikach urzędowych (początkowo Monitorze Polskim, później
Dzienniku Ustaw). Wcześniejsze miały charakter unormowań
wewnątrz-resortowych, gdyż w zasadzie dotyczyły jednego przedsiębiorstwa.
Plan z 1991 r. oznaczony był symbolem PNK-90TF. Zdefiniowano w nim 2 etapy.
W etapie I przewidziano 118 SN, z których 10 miało zostać zlikwidowa-nych
oraz 32 rejony numeracyjne (także do likwidacji). W etapie II liczna SN
miała zostać zmniejszona do 56. Format i długość KNA pozostała bez zmian, z
tym że w etapie II WMM miały być już tylko 1- i 2-cyfrowe. W PNK-90TF
po-jawiły się wskaźniki dla sieci radiotelefonicznej (90),
teleinformatycznej (20), służby radiokomunikacji przywoławczej (98 i 99)
oraz sieci KOMERTEL (39). Dokument ten zawierał też m.in. zalecenie
dotyczące formy podawania (pisow-ni) numerów telefonicznych.
PNK-95TF z 1996 r. po raz pierwszy związał pojęcie SN z obszarem
woje-wództwa według obowiązującego wówczas podziału administracyjnego.
Prze-widywał on docelowo przejście na 9-cyfrową jednolitą postać KNA z
2-cyfrowymi WMM oraz 49 SN. Tymczasem w 1996 r. w tak zdefiniowanych SN
istniało 95 tzw. TON*, posiadających swój numer kierunkowy, a niektóre SN
miały jeszcze 3-cyfrowe WMM. W PNK-95TF pojawiły się osobne wskaźniki dla
sieci NMT (90) i GSM (60) oraz wskaźniki dla usług audioteksowych (70) i
freephone (80). Przewidziano w bliżej nieokreślonej przyszłości przejście na
numerację 10-cyfrową, zlikwidowanie prefiksu krajowego i wybieranie całego
KNA w całej sieci.
PNK z 2000 r. nie wprowadził istotnych zmian do numeracji. Z definicji SN
usunięto zapis utożsamiający jej obszar w terenem województwa, a zasięg SN
ustalono w PNK jedynie przez wyliczenie gmin wchodzących w jej skład, co nie
miało wpływu na przebieg granic SN. Wyznaczono w nim termin likwidacji TON i
ujednolicenia numeracji we wszystkich SN do końca 2000 r. Pojawiły się nowe
wskaźniki dla sieci komórkowych (50, obok istniejących wcześniej 60 i 90),
sieci wydzielonych (27, 28, 29) i przywoławczych (64 zamiast 98 i 99). Sieci
inteligentne uzyskały wskaźniki 30 i 40, obok funkcjonujących wcześniej pod
inna nazwą 70 i 80. Dla AUS zarezerwowano także numery zaczynające się od
11. Wobec liberalizacji rynku usług międzystrefowych pojawił się NDSMS*
zwany potocznie i błędnie "prefiksem" z początkowymi cyframi 10.


--
Telesfor Baudot
Jd.
2005-12-17 13:05:27 UTC
Permalink
Jak wyglądały numery kierunkowe przed reformą administracyjną kraju w 1975
roku i podziałem na 49 województw? Ile wtedy było telefonów w Polsce? :)
Stref numeracyjnych było więcej niż województw (właściwie to nie były strefy
numeracyjne a "obszary miejskie"), ponadto duże obszary kraju były
niedostępne w ruchu automatycznym, ewentualnie były dostępne tylko z
niektórych lokalizacji.

Generalnie istniała pewna ilość numerów kierunkowych dla relacji
miasto-miasto.
Przyładowo z Katowic można sie było od chyba 1974r. dodzwonić do Warszawy
przez 122 i na tym koniec, poza numerami w KZOT (=Katowicki Zautomatyzowany
Obszar Telekomunikacyjny) czyli między biorąc w uproszczeniu Gliwicami a
Dąbrową Górniczą a Tychami i Tarnowskimi Górami.
W późniejszych latach (początek lat 80-tych) były dostępne:
Kraków 112
Opole 177
Wrocław 171
Poznań 161
Gdańsk 158
Lublin 181
Warszawa 122
I to mniej więcej wszystko z relacji pozawojewódzkich, natomiast w blizszym
rejonie:
Rybnik 136
Olkusz 139
Bielsko-Biała 1301 (później zmienione na 130, jeszcze później 133)
Czechowice Dz. 1301 (później zmienione na 130, jeszcze później 133)
Lubliniec
Częstochowa
Jaworzno 134
Chrzanów 135 (po godz. 15)
Racibórz 131 (po godz. 15)
Pszczyna 1378
Cieszyn

I jedno połączenie międzynarodowe - do Ostrawy 140

Katowice nie były włączone w rodzący się system ACMM (=Automatycznych
Central Międzymiastowych) który zaczynał się rodzic poczynając od
Wielkopolski - w systemie tym nawiązywało się połączenia
0-kieunkowy-abonencki.
--
==========###-###*###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom ***@interia.pl
==========###-###-###-###==============
Grzexs
2005-12-19 07:52:27 UTC
Permalink
Post by Jd.
Przyładowo z Katowic można sie było od chyba 1974r. dodzwonić do Warszawy
przez 122 i na tym koniec, poza numerami w KZOT (=Katowicki
Zautomatyzowany
Post by Jd.
Obszar Telekomunikacyjny) czyli między biorąc w uproszczeniu Gliwicami a
Dąbrową Górniczą a Tychami i Tarnowskimi Górami.
Kraków 112
Opole 177
Wrocław 171
Poznań 161
Gdańsk 158
Lublin 181
Warszawa 122
Ale zuważcie, że już wtedy dwie ostatnie cyfry dziwnie przypominają
dzisiejsze. ZTCP to po włączeniu Wrocławia do ACMM różnica olegała głównie
na zmianie 8XX- na 0-XX. Z większych miast, to jedynie do Kielc zmieniono
846- na 0-41 i Częstochowę (ale to juz później) z 833- na 0-34.

Mam gdzieś wykaz numerów kierunkowych z Wrocławia z początku wprowadzania
ACMM, może kiedyś powieszę po zeskanowaniu.

Grzexs

Loading...